- Listopad 2025
- Październik 2025
- Wrzesień 2025
- Sierpień 2025
- Lipiec 2025
- Czerwiec 2025
- Maj 2025
- Marzec 2025
- Luty 2025
- Styczeń 2025
- Grudzień 2024
- Listopad 2024
- Październik 2024
- Luty 2018
- Styczeń 2018
- Grudzień 2017
- Listopad 2017
- Październik 2017
- Wrzesień 2017
- Sierpień 2017
- Lipiec 2017
- Czerwiec 2017
- Maj 2017
Dentysta dziecięcy
24 lipca 2017Dentysta dziecięcy
Zęby są wizytówką każdego człowieka. Zdrowe, idealnie białe dodają pewności siebie. Mimo to wielu ludzi nie przywiązuje należytej uwagi do stanu swoich zębów. Unika codziennego szczotkowania, a wizyta u dentysty jest raczej przykrym obowiązkiem. Prowadzi to do rozwoju próchnicy, a w dalszej konsekwencji do poważniejszych problemów, w tym utraty zębów.
Próchnica to niemal plaga obecnych czasów. Jest to częsty i poważny problem społeczny i leczniczy w stomatologii. Próchnica polega na stopniowym odwapnieniu i rozpadzie twardych tkanek zęba i najczęściej prowadzi do jego utraty. Jest to choroba wieloprzyczynowa i niemal każdy człowiek cierpiał na nią przynajmniej raz w życiu. Co gorsza, cierpią na nią coraz młodsze dzieci. W Polsce 80% dzieci ma próchnicę – wynika z raportu Ministerstwa Zdrowia. To zatrważająca liczba, tym bardziej, że większość rodziców w ogóle nie zdaje sobie sprawy z powagi problemu. Panuje błędne przekonanie, że zębów mlecznych nie warto leczyć. To błąd, ponieważ próchnica nieleczona w dzieciństwie towarzyszy ludziom także w przyszłości.
Aby skutecznie zapobiegać próchnicy u najmłodszych należy zdawać sobie sprawę z przyczyn jej powstawania. Niestety są osoby, które po prostu mają skłonność do próchnicy. Ich zęby są zazwyczaj słabsze i łatwiej ulegają erozji. Jeżeli więc taka skłonność występuje u chociaż jednego z rodziców, powinien to być jasny sygnał do zwrócenia większej uwagi na uzębienie dzieci. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że dziecko odziedziczy po rodzicach słabe zęby lub dziąsła i może w przyszłości cierpieć nie tylko na próchnicę, ale też na inne choroby jamy ustnej. Dlatego samoświadomość rodziców i ich troska o stan uzębienia przełoży się na piękniejszy uśmiech u dzieci. Kolejną ważną kwestią jest odpowiednia dieta. To, co jemy i piejmy nieustannie oddziałuje na nasze zęby. Osoba dorosła jest w stanie bardziej kontrolować swoją dietę i kierować się zdrowym rozsądkiem wybierając przekąski. Z dziećmi jest znacznie trudniej. Zdecydowanie wolą one czekoladowe batony, ciastka, cukierki i potrafią jeść je bez przerwy. Nie jest nowością powiedzenie, że słodycze niszczą zęby, dlatego rodzice powinni zwracać baczną uwagę na sposób odżywiania się ich potomstwa. Ograniczenie słodyczy, spożywanie produktów mlecznych przyczynia się do wzmocnienia szkliwa. W efekcie również unikniemy problemów z nadwagą i otyłością.
Oczywiście nie tylko słodycze niszą zęby naszych dzieci. Również bardzo zalecane owoce i inne pokarmy mogą wytwarzać kwasy niszczące szkliwo. Ponadto resztki pokarmu zalegające między zębami są doskonałą pożywką dla bakterii. Dlatego każdy świadomy rodzic powinien wyrobić w swoich dzieciach nawyk codziennej higieny jamy ustnej, co oznacza: mycie zębów przynajmniej 2 razy dziennie, używanie płynu do płukania jamy ustnej oraz nici dentystycznej. Odpowiednia higiena pozwoli zachować zdrowsze i bielsze zęby. Co więcej, gdy poświęcamy swoim zębom kilka minut rano i wieczorem jesteśmy w stanie sami dostrzec niepokojące zmiany i odpowiednio szybko zareagować. Te wszystkie czynniki dopełnia regularna kontrola stomatologiczna. Powinna ona odbywać się co pół roku, bądź nawet co 3 miesiące. Wszystko zależy od stanu zębów i zaleceń lekarza. Warto oswajać nasze dzieci z dentystą. Należy pokazać im, że jest to bardzo ważny lekarz, który przede wszystkim chce nam pomóc. Co ważne, systematyczne wizyty u stomatologa pozwalają na szybkie wykrycie problemów. Dzięki temu unikamy bolesnego borowania lub nawet usuwania zębów. Zapobiegać jest lepiej niż leczyć. Ten fakt powinien być przesłaniem dla wszystkich rodziców, którzy chcą oszczędzić swoim dzieciom cierpienia i problemów z zepsutymi, wypadającymi zębami. Warto zaszczepiać w dzieciach właściwe nawyki, aby w przyszłości i one były dobrym przykładem dla swoich pociech. Nie bójmy się troszczyć o zęby. Lekarz dentysta pomoże utrzymać zęby naszych dzieci w dobrym stanie, aby w przyszłości mogły cieszyć się pięknym i zdrowym uśmiechem.
Jak często chodzić do dentysty
Czy zdarza Ci się odkładać wizytę u dentysty na kolejny tydzień? Pobyt w gabinecie kojarzy Ci się z koszmarnym bólem, a na myśl o borowaniu oblewa Cię zimny pot? Niepotrzebnie. Jeśli regularnie badasz zęby u dentysty, zmniejsza się prawdopodobieństwo uszkodzenia zębów i konieczności leczenia. W takim razie jak często pukać do drzwi gabinetu stomatologicznego? Najlepiej raz na pół roku lub nawet raz na trzy miesiące, w zależności od indywidualnych uwarunkowań. Twój dentysta oceni, kiedy powinna odbyć się kolejna wizyta. W przypadku dzieci, zwłaszcza tych, które mają zęby mleczne, kontrole powinny odbywać się co trzy miesiące ze względu na cienką warstwę szkliwa, która szybciej ulega demineralizacji i rozkładowi szkliwa, czyli próchnicy. Należy przyzwyczajać już kilkulatka do regularnych wizyt u dentysty tak, aby nie myślał o nich jak o przykrym obowiązku, ale czymś naturalnym. Zwłaszcza, że dentyści zwykle potrafią zainteresować małych pacjentów, np. stomatologicznymi narzędziami i zachęcić do kolejnych odwiedzin poprzez drobne nagrody. Nawet jeśli wzorowo dbasz o swoje zęby – dobrze szczotkujesz, używasz nici dentystycznej i płynu do płukania – wpisz rutynowe kontrole dentystyczne do swojego kalendarza. Nawet niewielkie zmiany w jamie ustnej mogą doprowadzić do uciążliwych problemów, których leczenie jest zwykle dłuższe (nawet kilka wizyt), bardziej bolesne, a przy tym droższe. Na liście mrocznych prognoz jest leczenie kanałowe, wyrwanie zęba oraz konieczność zastosowania protezy lub implantów.
Dlatego pamiętaj o regularnej profilaktyce.
