Dentysta w UK

Któż z nas nie czuje dreszczyku emocji na myśl o fotelu dentystycznym? Nawet, jeśli ów dreszczyk wiąże się ze stresem, człowiek powinien się „wygadać” i… po bólu. Jeśli chodzi o ból fizyczny, na pewno zostanie on zminimalizowany tak, jak to tylko możliwe w XXI wieku, w Wielkiej Brytanii. Przecież pan/pani stomatolog, – choć czasem troszkę nas „połaskocze” – jest naszym sprzymierzeńcem, zależy mu na tym, abyśmy byli w pełni usatysfakcjonowani, mogli śmiało i szeroko się uśmiechać, oraz żeby sama procedura była najmożliwiej bezbolesna.

Ubezpieczenie dentystyczne

Pytanie „czy?” jest raczej pozbawione sensu, natomiast, „kiedy?”, ma tylko jedną sensowną odpowiedź – „od zaraz”, oczywiście, jeśli jeszcze nie jesteśmy objęci państwową opieką stomatologiczną w ramach Narodowej Służby Zdrowia (NHS). Z tego tytułu, osoba ubezpieczona i spełniająca określone warunki, odniesie szereg korzyści. Przy tym trzeba pamiętać, że warunki ubezpieczenia różnią się w zależności od tego, czy mieszkamy w Anglii, Walii czy też w Szkocji lub Irlandii Północnej.

Kto nie płaci?

W Anglii i Walii nie płacą ubezpieczeni pacjenci, którzy wymagają naprawy protezy, zatrzymania krwawienia, usunięcia szwów lub przyszli, aby wydać im receptę. W Walii, do bezpłatnych wizyt kontrolnych mają prawo osoby poniżej 25 roku życia oraz te, które ukończyły 60 lat. Również nie płacisz, jeśli jesteś ubezpieczony i:

• Masz poniżej 18 lat lub masz skończone 18 lat i uczysz się w pełnym wymiarze godzin.

• Jesteś w ciąży lub rodziłaś dziecko w ciągu ostatnich 12 miesięcy i masz zaświadczenie MEC.

• Jesteś pacjentem szpitala NHS i leczenie prowadzi zatrudniony tam stomatolog, lub jesteś pacjentem ambulatoryjnym szpitalnej służby stomatologicznej (Hospital Dental Service), jednak tutaj możesz zapłacić za mosty czy protezy.

• Otrzymujesz (Ty lub Twój partner) Income Support, Income-based Jobseeker’s Allowance, Income-related Employment and Support Allowance lub Guarantee Pension Credit.

• Jesteś zwolniony z opłat NHS, lub jesteś objęty programem NHS Low Income Scheme.

Inni płacą

Nawet ubezpieczeni pacjenci, muszą jednak ponieść pewne koszty, które zależą od rodzaju usług, ujętych w trzech grupach.

1. Band 1. Przegląd, postawienie diagnozy (w tym prześwietlenie), porady co do profilaktyki, zdejmowanie osadu nazębnego i polerowanie.

2. Band 2. Zabiegi ujęte w Grupie 1 oraz inne zabiegi np. wypełnienia, leczenie kanałowe lub usunięcie jednego lub więcej zębów.

3. Band 3. Wszystkie wyżej wymienione zabiegi plus protezy, koronki i mosty.

Od 1 kwietnia 2014 w Anglii obowiązują nowe, nieco wyższe niż dotychczas ceny.

Kiedy i ile zapłacimy?

Osoba ubezpieczona w NHS musi zapłacić za usługę po jej udzieleniu, dopiero potem towarzystwo ubezpieczeniowe zwraca pieniądze. W Wielkiej Brytanii funkcjonuje też system capotion, w którym można płacić co miesiąc, a nie po każdej wizycie z osobna. Jednak nie wszyscy brytyjscy stomatolodzy uczestniczą w tym systemie.

Nie otrzymamy zwrotu pełnej sumy, jaką zapłacimy za leczenie, lecz 75% tej sumy. Różnicę pokrywamy sami. Ważna jest też wysokość składki ubezpieczenia, która decyduje o tzw. górnej granicy limitu sumy. Osoby młodsze, ze zdrowym uzębieniem zapłacą mniej, niż osoby starsze. Roczna opłata zależy też od zakresu, jaki obejmuje polisa.

Nagłe przypadki

Za usługi w nagłych przypadkach zapłacimy tak, jak za zabiegi wymienione w Grupie 1. (Band 1). Czy przypadek będzie potraktowany jako nagły, o tym zdecyduje stomatolog. W razie konieczności, na terenie UK w ramach NHS możemy liczyć na zabieg poza normalnymi godzinami pracy, nawet nie mając stałego dentysty. W razie wątpliwości, można skontaktować się z całodobową infolinią NHS Direct: 0845 46 47.

Zabiegi kosmetyczne

Warto zajrzeć do lustra i zastanowić się, czy nasz uśmiech może być jeszcze bardziej zniewalający
i piękny. Być może wymaga on małego lub bardziej zaawansowanego „retuszu”? Możemy przecież udać się do stomatologa i zasięgnąć porady, co można zrobić, aby nasz uśmiech przysporzył nam więcej sprzyjających życiowych okoliczności, a może nawet zupełnie odmienił nasze życie. Przecież pierwsze wrażenie często decyduje o naszym losie bardziej, niż powszechnie się uważa. Choć zabiegi tego typu są płatne, taka inwestycja na pewno się opłaci.

Lepiej zapobiegać…

Jeśli już boli, wiemy, co zrobić. Jednak bywa tak, że jeszcze nie boli, a problem już jest. Dotyczy to zdrowia ogólnie, a naszych zębów w szczególności. Mowa oczywiście o higienie jamy ustnej. Temat tak przewałkowany, że już cieńszy być nie może, a jednak próchnica od zarania dziejów po cichu robi swoje i… czyni to nadal. Kto by jednak wysłuchiwał wyświechtanych uwag na temat mycia zębów! Ale przychodzi moment, kiedy z najgłębszych pokładów naszej podświadomości przedzierają się echa dziecięcej piosenki „Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda, tak się zaczyna wielka przygoda”. A że temu wspomnieniu właśnie towarzyszy jadowity świst wiertarki, a my siedzimy na fotelu dentystycznym, to już zupełnie inna sprawa. Pamiętajmy więc o regularnych wizytach stomatologicznych, zarówno naszych jak i naszych pociech.

Więcej informacji na temat opieki stomatologicznej w Wielkiej Brytanii znajdziemy na stronie internetowej NHS Dental Services.

Mamy prawo zapytać stomatologa o całkowity koszt leczenia, przed jego rozpoczęciem.